Obserwatorzy

czwartek, 28 marca 2013

Jessica prawdziwy błękit z brokatem z Color Club

(żrodło:http://www.jessicacosmetics.com.pl/nowosci/a/25 )

Na targach kosmetycznych skusiłam się na miniaturkę Jessica z najnowszej kolekcji. 
"747 Sophia True Blue – Prawdziwy Błękit, który przywołuje na myśl kolor Robin Egg Blue"
Tak i to jest ten prawdziwy błętkit ;) Bardzo piękny i głęboki.
Sam lakier był dośc drogi bo za 7,4ml dałam 19zł. Za tę cenę chyba lepiej kupić duża Chinkę ;P 
Ale te lakiery są przecież głównie do salonów kosmetycznych, więc jakość też musi być niezła (więc cena też:P). Myslicie czemu narzekam na cenę, bo przecież aż tak źle nie jest:P A i owszem, ale to był najmniejszy i najdroższy zarazem lakier jaki kupiłam na targach.
Wracając do lakieru, jest on w małej buteleczce z bardzo wygodnym pędzelkiem średniej szerokości. Nakrętka bardzo dobrze leży w palcach, tylko śliska jest trochę. Konsystencja lakieru nie jest gęsta, gdyby była odrobinę bardziej to pewno lakier by lepiej krył. Dwie warstwy wystarczą, mi niestety wyszły prześwity i musiałam nałożyć trzecią. Bardzo szybko mogłam już dotykać do pazurków ;) Szybki jest :) 
Następnego dnia po nałożeniu już musiałam nałozyc brokat na końcówki, bo miałam odpryski. Sporo zmywałam i pracowałam przy komputerze. Lakier tego nie przeżył.













I z mini ombre french ;D
Color Club Sugarplum Fairy. Bardzo ładny wielokolorowy brokat:) Cudownie pasuje na do tego niebieskiego ;) Szybko wysycha i co ważne w glitterach bardzo łatwo zmyl się z pazurków.







Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa, nie są podpisane, bo coś mi się stało z moim programem do przeróbki zdjęć.

A jak wam sie podoba lakier wiosenny ? :)



środa, 27 marca 2013

OPI multikolorowy - Live and let die

 Miniatrka Live and Let Die
(cześć Bonda z 197 roku)



Dziś ostatnia miniaturka, która jest tajemnicza. 
Sam lakier jest cudowny, kryje już po pierwszej warstwie, dwie dodają głębi koloru. Konsystencja jest idealna, lakier nie rozlewa się po skórkach i nie ciągnie. Nakładanie jest na prawdę przyjemne. Wysycha też bardzo szybko :) Dla większego połysku dałam top :)
A kolor?
Ten lakier jest cudowną niewiadomą. Kolor jest nieokreślony :)
W buteleczce to ciemny granat ze złotymi drobinami. Na paznokciach w ja widzę ciemną leśną zieleń z jasno zielonymi drobinkami brokatu. Mój mężczyzna twierdzi że to czarny ze złotym brokatem. a realnie? Chyba to granat przełamany zielenią ze złoto zielonymi drobinkami ;)  Na zdjęciach nawet udało mi się uchwycić zieleń i niebieski.



(zieleń?)



(turkus?)

(zieleń?)

(czarny?)




(granat?)





I jak ? Te wszystkie zdjęcia są robione w równym oświetleniu, dziennym, na słonku, z lampą, w cieniu. ale szczerze? Na żywo też ma takie oblicze, więc różnorodność oświetlenia jest tu na prawdę niezbędna :)
Co myślicie o nim?

wtorek, 26 marca 2013

OPI , Świat wg 007

OPI SKYFALL The World Is Not  Enough
 ( Film 007 z roku 1999)


Hej dziewczyny :) 
Dziś trzeci lakier z Serii OPI Skyfall :) Tym razem The World Is Not Enough. Jest to jasno brązowawy lakier brokatowy. Jest bardzo mało kryjący, na zdjęciach mam  trzy warstwy. Mimo tych warstw bardzo szybko wysycha.. 
Drobinki błyszczą się na brązowo, biało, złoto, a w buteleczce nawet wygląda trochę jak benzynka. 
Nie jest tak efektowny jak poprzednie dwa lakiery, zawiodłam się na nim :(









Może na czarnej bazie będzie wyglądał fajniej.
Macie go ? może macie jakieś sposoby żeby nie wyglądał mdło ?

poniedziałek, 25 marca 2013

OPI - pieniądze i krew z kolekcji Skyfall



Niedzielnego wieczora zebrało się mi i mojemu ukochanemu na oglądanie agenta 007. Jako że w Nesweeku jest płyta DVD z tym filmem to postanowiliśmy wykorzystać zimny wieczór na leżenie pod kocem i gapienie się w telewizor. Ja nie oglądałam ani jednej części Bonda, więc trochę nie ogarniałam fabuły :P 
Ostatnio moje pazury były w bondowskich lakierach :) Dzięki miniaturkom OPI, które zakupiłam na targach za 49zł. W pudełku są cztery buteleczki 3,75ml z brokatowymi lakierami z kolekcji SKYFALL.
Na pierwszy ogień poszły dwa lakiery złoty i czerwony ;)

Złoty to Golden Eye. 
(Część Bonda z 1995 roku)

Czerwień z brokatem to The Spy Who Loved Me
(Część Bonda z 1962 roku)



Golden Eye - to brokat na przezroczystej bazie. Konsystencja jest lekko lejąca, ale to chyba dlatego, żeby dobrze krył ten brokat. Kryje niemal że za pierwszym razem. Dwie warstwy zakrywają całą powierzchnie paznokcia. Bardzo szybko schnie.I wygląda jak stos złotych błyszczących monet. Bardzo mi się podoba ten lakier, za kolor, krycie i to że to nie jest taki typowy brokacik. Gdzie żeby pokryć potrzeba 5 wartstw, tylko towrzy przecudowną warstwę złota już za drugim razem.
Niestety jakoś mi szybko odprysnął. Może powinnam dać Topcoat. Bo to chropowate lekko jest to łatwo o zdarcia.



The Spy Who loved Me - To mocno czerwony lakier o kolorze krwi. Jest brokat w bazie czerwonej, także koloru czerwonego, lekko złotawy (złoty w butelce, czerwień na pazurach). Tu konsystencja jest już bardziej gęsta, ale nadal potrzeba dwóch warstw do pokrycia. Pierwsza daje taki lekko rozwodniony efekt. Sprawdzałam na próbniku i jedna warstwa wygląda przecudownie na lakierze Wibo, Nail obsession 09 by TheOlesska - no jest to idealna baza pod ten lakier.
Lakier bardzo szybko wysycha i daje się cieszyć pięknymi eleganckimi paznokciami. To prawdziwa klasyka, tak jak film z 1962 roku ;)
Kolor kojarzy mi się z rozlewem krwi na górze złota ;)







Macie jakieś lakiery z tej kolekcji?
A może oglądałyście Film? Jak wam się podobał?
Którą część możecie mi polecić, żebym obejrzała?