Obserwatorzy

czwartek, 23 sierpnia 2012

Pękający manicure :)

Oj znów mnie strasznie długo nie było, taki mam czas zajęty, że nawet nie mam czasu makijażu zrobić rano. Już nie wspominając o malowaniu paznokci :P
Stos ksiażek na mnie czeka, które bardzo chciałąm przeczytać, ale cóż zrobić :(
Zaczynam się uczyć do poprawki z psychologicznych i społecznych aspektów jakosci - czarna magia, ale daje rade jakos. Semestr się zbliża, pisanie pracy inżynierskiej sni mi się już po nocach, troche się tego boje...

Do tego dzis mój komputer zastrajkował i po raz kolejny się zepsuł, boi się pewno sesji i zaliczeń jak zwykle :P A miałam dzis przygotowac zdjęcia na następne notki... chyba będę musiała zrobić to na powolnym i marudnym laptopie mojego taty, bo przecież trzeba wreszcie znaleźć czas na pisanie :)

Wracając do kosmetycznego wątku:

chciałam wam pokazać co wyczarowałam na pazurach moimi dwoma utrodzinowymi lakierami Essence colour &go jako baza i golden rose pękający:



Ten pod pękającym jest miętowy, ale z tym fioletem wygląda na błekit :) bardzo bardzo mi się podoba to zestawienie, a wam ?:)

niedziela, 5 sierpnia 2012

Naklejane paznokcie na ratunek.

Witam was po przerwie :) Nadal zajęta jestem pracą ale teraz mam chwilkę dla siebie :)
Chciałam wam pokazać Nail patch art SEPHORA.
Są to dobrze wam znane naklejki na paznokcie, kupiłam sobie kilka rodzajów przed świętami w grudniu, były po chyba 29.9, ale ja skorzystałam z promocji dwa za jeden :) więc wyniosły mnie po 15zł za paczkę.
W paczce znajduje się instrukcja obsługi (przynajmniej powinna być, bo trafiłam na dwie paczki bez :P) i dwa szczelnie zapakowane listki z naklejkami na pazurki. Naklejek mamy w sumie 16. Bardzo łatwo się je dopasowuje do rozmiaru paznokcia.
Na poprzednich opakowaniach producent zapewniał nas, że wytrwają one na paznokciach 11 dni, na nowych paczkach jest tylko napisane "long-lasting". Tak naprawdę moga one wytrzymać nawet 3,5 tygodnia (u mojej koleżanki, ale ona pracowała, chodziła na uczelnie i w sumie nie miała bardzo kontatku z czynnikami, które niszczą dłonie i paznokcie, poza tym ona ma ładne i mocne pazury, jako baze i top używa czegoś z OPI - nie wiem nie pytałam tak dokładnie).
Ja swoje naklejki musiałam "założyć" po strasznym doświadczeniu z OPI, więc na kiepskim lakierze + sprzątanie mieszkania, wytrzymały ledwo 5 dni. ale jak lakier odpadał pod naklejka to i ona nie dawała rady. Na dobrej bazie mi trzyma się koło 10 dni nawet, ale ja lubie je zmyć po max tygodniu, bo mi się nudzą :)

Oto moje kwiatki na czarnym tle - nie wiem jaki to nr bo wywaliłam już opakowanie. Naklejałam je na szybko u mojego faceta w pokoju :P a tam ani stolika ani dobrego światła i do tego mnie gonił ze już musimy wyjść, to nie było takie proste, a jednak sie udało :)






czwartek, 2 sierpnia 2012

Brak czasu :(

No i tak czasem bywa, że nie ma czasu na nic :( Praca mnie pochłania doszczętnie, dziś udało się nam wyskoczyć spontanicznie na Madagaskar 3, dzięki życzliwości mojej przyjaciółki :) Trafiła nam się darmowa wejściówka dla dwóch osób to postanowiliśmy odpocząć z ukochanym i pojechać do kina. Film... ciekawy :D i bywały ekstra teksty. Ale wiadomo pierwsza część rządzi :D 
Zbieram się do przetestowania moich urodzinowych nabytków, więc szykuje się trochę postów, ale chyba dopiero od przyszłego tygodnia.

Teraz lece dalej pracować, niestety długa noc przede mną.
bye :)