Obserwatorzy

wtorek, 13 listopada 2012

Kobieta piękna to kobieta zdrowa :)

Wybrałam się ostatnio do mojej Trenerki Wellness i powiedziała mi że jestem wrakiem człowieka :P Nie dosłownie ale jednak :( Jestem kompletnie odwodniona i niedożywiona (w sensie składników, które są niezbędne dla organizmu).  Czekam na ustalenie diety, a jak na razie mam nauczyć się pić około 2l wody dziennie co jest koooszmarnie trudne, bo nie lubię wody. Mam tez nie jeść po 19-20 (3h przed snem). A największą zmianą będzie zamiast ciągle węglowodanów jedzenie warzyw i białka.. fuj xD jak mi każe jeść nabiał to chyba się poddam, z nabiału to ja chętnie shake czekoladowy wypije. Ale czego to się nie robi dla zdrowia i powrotu do sylwetki sprzed 3 lat.
Szykuje się ślub mojej M. I muszę jakoś wyglądać prawda? Jej to sprawi, że na blogu pojawią się moje ślubne przemyślenia :]

Koniec długiego wstępu :D
Chciałam wam przedstawić dwa smaczne i zdrowe posiłki, które ostatnio robiłam sobie na śniadanie / kolacje. Nawet mój wybredny i niewarzywny i nierybny mężczyzna się zajadał :]

Pasta rybna - szprotki z awokado
- awokado - dojrzałe (miękkie)
- puszka szprotek (mogą być sardynki)
- sól
- pieprz
- tymianek
- oliwa z oliwek
- ocet balsamiczny

Awokado przekrajmy na pół, wydłubujemy łyżeczką miąższ i wrzucamy do miseczki, odsączamy rybki dodajemy do awokado. Dodajemy pół łyżeczki octu, łyżke oliwy z oliwek, szczyptę pieprzu, soli i tymianki (ilość wg upodobań - ja dałam najwięcej tymianku). Ostatnim etapem jest połączenie składników, ja mieszam je i mielę blenderem, wtedy tworzy się jednolita masa, którą potem wygodnie się nakłada na pełnoziarniste pieczywko :)
Polecam położyć na kanapkę jeszcze kwaśnego ogórka :) Pasuje idealnie. Smacznego :)

Sałatka z rukoli z orzechami
- rukola
- garść nerkowcy
- kilka pomidorków suszonych z oleju
- kilka czarny oliwek
- musztarda
- miód
- sok z cytryny
- sól i pieprz

Rukolę myjemy, dokładnie suszymy i układamy na półmisku, pomidory odsączamy, kroimy na mniejsze części i układamy na rukoli, następnie kroimy oliwki na krążki (w miarę cienkie) i rozrzucamy na pomidorkach i sałacie. Wszystko posypujemy posiekanymi orzechami (trochę dużych kawałków, sporo malutkich).
SOS: łyżka miodu, łyżka musztardy, łyżeczka soku z cytryny, łyżeczka oleju (może być olej z pomidorów), sól, pieprz do smaku. Wszystko mieszamy w małym słoiczku, potrząsając nim jak shakerem - wtedy się najlepiej  łącza składniki. Sosem polewamy naszą sałatkę- nie zbyt obficie, aby się nie zrobiła paciaja mokra,   pamiętajcie- zawsze można dodać więcej sosem - ewentualnie dolać już go na talerzu.



1 komentarz:

Dziękuję, za każdy komentarz :)
Proszę tylko podpisuj się, niemiło jest odpisywać do Anonima :]

Klara