Obserwatorzy

środa, 27 lutego 2013

Łup z targów Salon Wiosna :) Żelka z Essie


Tadam :) Oto Esiak którego kupiłam za cale 10 zł na targach Salon Wiosna w Warszawie.

Lakiery Essie są wam dobrze znane :) Mojego różowego "gumiaka" wybrałam z koszy z lakierami, w sumie przypadkiem, bo stojąc już przy kasie odezwała się moja obsesja na punkcie mocno różowych lakierów. Cena to 10zł za 15ml lakieru, szałowa :D Zwykle cena to około 35zł. 
Lakier jest w klasycznej buteleczce, nazwa i numer jego kolorku to 647 Secret Stash. Kolor: róż, zdecydowanie intensywny róż bez drobinek. 
Pędzelek jest wąski, ale bardzo wygodnie się nakłada nim lakier. Schnie szybko :) Bardzo to jest w tych lakierach przyjemne :)
Nie mam pojęcia czemu już po około 36h mam starte końcówki, w sumie to tylko praca biurowa była grana. Cóż, to może przez moje niedoleczone pazury. Ok ale zakładam, że te lakiery są dość trwałe na "normalnych" paznokciach, bo wszyscy je tak chwalą. 
Ja tam chwale przede wszystkim za meega kolorki :P

Jedyne co mnie zdziwiło to krycie... a raczej jego brak. Na zdjęciach mam CZTERY warstwy i do tego lakier jest lejący . Wydłużyło to nakładanie, ale na szczęście szybko schnie, to poszedł na to Top i po sprawie.
Ale tak jak obrabiałam zdjęcia to mnie natchnęło, przecież już w butelce widać, że emalia jest rozrzedzona. Gdybym się przypatrzyła to chyba bym nie wzięła tego lakieru. Nie lubię jak tak nie kryją :P 

Przypatrywałam się tym pazurom w kolorze pink i stwierdziłam, że wykończenie jest ŻELKOWE! :D 
I doszłam do wnisku, że takiego jeszcze nie mam lakieru :P 






 Tu widać jaka jest konsystencja:


W świetle dziennym:




Z lampą:



I jak ? :)

4 komentarze:

Dziękuję, za każdy komentarz :)
Proszę tylko podpisuj się, niemiło jest odpisywać do Anonima :]

Klara