Wibo, Gel like, 09 Peaches and Cream by TheOleskaaa
Cena i dostępność - Rossman, 5,99zł.
Butelka: prostokątna o pojemności 8,5ml
Pędzelek: uniwersalny, nie za długi nie za krótki, średniej szerokości
Konsystencja i krycie: Jedna z najlepszych chyba konsystencji tej serii. Nie glut, nie woda, idealny :) Bardzo przyjemnie się nakłada, nie jest to niestety jednowarstwowiec, ale po tej serii się tego nie spodziewałam. Lakier kryje po dwóch warstwach, mi po trzech, ale to kwestia malowania :)
Butelka: prostokątna o pojemności 8,5ml
Pędzelek: uniwersalny, nie za długi nie za krótki, średniej szerokości
Konsystencja i krycie: Jedna z najlepszych chyba konsystencji tej serii. Nie glut, nie woda, idealny :) Bardzo przyjemnie się nakłada, nie jest to niestety jednowarstwowiec, ale po tej serii się tego nie spodziewałam. Lakier kryje po dwóch warstwach, mi po trzech, ale to kwestia malowania :)
Wysychanie: Niestety nie mam pojęcia :P bo malowałam na szybko i położyłam top przyspieszający wysychanie ;)
Wykończenie: Typowe kremowe, co do żelowego, hmm nawet nawet, ale z Topem wygląda wspanialej :) Zresztą patrzcie na fotki niżej ;)
Co do koloru:
Sądzę że Olga strzeliła idealnie :D Dla każdej nastolatki,młodej kobiety czy już starszej ;) Kolor bardziej różowy, lekko wpadający w brzoskwinie, z kremowym wykończeniem. Taki kolorowy nude :) Zreszta lakiery nude właśnie kojarzą mi się z autorką tego koloru :)
Mi kolor bardzo podpasował, jest bardzo uniwersalny, ale nada się także jako baza pod zdobienia :) Pięknie by wyglądał z brokatowym ombre :) i chyba będę na nim próbować takich cudów ;)
Ale nadal sądzę, że bardziej jest różowy niż brzoskwiniowy, nie pasuje mi do niego nazwa. :P
Oto moje propozycje:
Pudrowa słodycz
Różany budyń
Żelowy tips (ten kolor w konkretnym oświetleniu przypominał mi bazę tą różową którą się robi tipsy żelowe;P)
Hakuna Matata :)
Universal Dream
Z tego co wiem wiele z was ma ten lakier ;) Jak wam się podoba? Pasuje wam ? :) Bo ja jestem z niego bardzo zadowolona, razem z 03 Zielona Fantazja należą do moich ulubieńców.
ojj uwierz, ze na pierwszych zdjeciach które dpstałąm to byłą totalna brzoskwinia!:) no ale potem sięokazało, ze na kazdym wyglada inaczej - u mnie na dłoniach w ogóle nie ma różowych tonów:)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, ze Ci sie spodobał:))
No wiem że to wszystko zależy od koloru skóry ;) i światła ;)
UsuńNo wiem że to wszystko zależy od koloru skóry ;) i światła ;)
UsuńZostałaś u mnie nominowana do Libster award;)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://wkrainiemakijazu.blogspot.com/2013/03/libster-award.html ;)
Ten kolor jest bardzo udany, też go polubiłam :)
OdpowiedzUsuń